Złoty artysta
Odzieleniły się pejzaże
Spurpurowiały od marzeń
Zapłonęły w potokach słońca
Rdzaworude pioropusze
W smugach pozłacanych wzruszeń
Rozmarzyły się karmelowo-zamszowo
Karminowy pędzel jesieni
Musnął miedzią werniks zieleni
Na miodowo na rudo na złoto
Moje myśli zjesienniały
Bursztynowo złagodniały
Złotym lasem sadem ogrodem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz. :-)