Przypadkowo odkryłam, że ktoś coś napisał o pewnej książeczce dla dzieci mojego skromnego autorstwa! Wow!
Cichutko, Mikołaju
Przyznaję, że mamy tę pozycję w naszych zbiorach domowych. Tatianka bardzo ją lubi. Zwłaszcza po ostatnich świętach i związanych z nimi poszukiwaniach Mikołaja, który przyniósł prezenty w zupełnie tajemniczy sposób, a potem równie tajemniczo zniknął. Cichutko. Bez rozgłosu. Bez fanfar. Tatianka dotąd się zastanawia, jak on się dostał, niezauważony, do salonu z choinką i poukładał pod nią upominki. Przecież tak wytrwale go wypatrywała. I nic. Mikołaj nie dał się przyłapać na gorącym uczynku...
Jolanta Chrostowska-Sufa, Cichutko, Mikołaju, wydawnictwo Debit
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz. :-)